Makowiec z kratką według Ewy Wachowicz Desery Makowiec z kratką według Ewy Wachowicz Puszysty makowiec na kruchym spodzie, przyozdobiony kratką z kruchego ciasta.
Zbliża się Wielkanoc. Jak te święta wyglądały w twoim rodzinnym domu w Klęczanach? Ewa Wachowicz: Bardzo tradycyjnie. Przygotowania świąteczne zaczynały się dość wcześnie. Podczas Wielkiego Tygodnia robiło się porządki w ogrodzie, a po zmroku, w Wielki Czwartek, rozpalało się ognisko. Ten popularny zwyczaj nazywa się "paleniem Judasza". Na dwa tygodnie przed świętami, począwszy od świniobicia, rozpoczynało się przygotowania do wielkanocnej uczty. Przyrządzano pyszne domowe wędliny, pasztety, peklowano szynki, z nich zawijano rolady i inne mięsne potrawy. Dużo się zmieniło od tamtego czasu? Podtrzymuję niektóre z rodzinnych tradycji. Kulinarnie wygląda to jednak już inaczej, niż kiedy jeszcze mieszkałam na wsi. Wszelkiego rodzaju mięsiwa zamawiam u wujka albo brata. Natomiast ja skupiam się bardziej na przygotowaniu świątecznych słodkości. Na moim stole wielkanocnym królują jajka - pod różną postacią, sałatki, ale nie może zabraknąć też pysznych ciast. Dużo wcześniej robię zakwas i żur, a także chrzan w kilku odsłonach. Gotowanie trwa od Wielkiego Czwartku do Wielkiej Soboty. Wielkanoc to szczególny czas, który poświęcamy na wspólne biesiadowanie. U mnie rozpoczyna się ono od śniadania wielkanocnego, na którym spotykamy się z całą rodziną. W naszym domu obowiązuje też zwyczaj, że święconkę (jajko oraz korzeń chrzanu) dzieli się na tyle części, ile osób zasiada przy stole. Pamiętam, jak święconkę dzielił jeszcze dziadziuś. Co ciekawe, zawsze była to rola mężczyzny. Robił to dziadek, następnie tato, a teraz brat. Biesiadujemy przy śniadaniu, potem idziemy do kościoła i na spacer, by następnie wrócić na świąteczny obiad. Cały dzień spędzamy razem, rodzinnie. Ewa Wachowicz A Ola - pomaga w przygotowywaniu wielkanocnej uczty? Córka oczywiście bardzo mnie wspiera w świątecznych przygotowaniach, ale tak naprawdę angażują się w nie wszyscy domownicy. Warto spędzić w kuchni choć trochę czasu razem. To łączy rodzinę i buduje prawdziwie świąteczną atmosferę. Nie korciło cię, żeby, zamiast tracić czas na przygotowania, wyjechać w święta gdzieś do ciepłych krajów albo w góry, by odpocząć? Do tej pory nie zdarzyło się, bym wyjechała na którekolwiek święta poza granice kraju. Dużo podróżuję, ale święta to dla mnie rodzinny czas. Spędzam go w domu, z najbliższymi i przyjaciółmi. Lubię tę tradycję i staram się ją pielęgnować. Jednym z najfajniejszych momentów całych świąt wielkanocnych jest lany poniedziałek. Ta tradycja przybierała różne formy w dawnych czasach. Teraz już mniej się przeżywa śmigus-dyngus, ale kiedyś, zwłaszcza na wsiach to było wydarzenie z wielką "pompą". Czy masz jakieś fajne wspomnienia z tym dniem? Pamiętam taki jeden dzień… tato pomógł przygotować mojej córce pewną "pułapkę". Zamontowali węża ogrodowego z końcówką zraszającą. Doprowadzili go pod samą drogę i ukryli w trawie. Kiedy ludzie przechodzili obok do kościoła, odkręcali wodę. Zabawy było co niemiara! Zawsze przed świętami kupuję dzieciakom specjalne jajka do lania wodą. Uważam, że takie symboliczne oblanie jest bardzo zabawne i może sprawić, że się uśmiechniemy. Tym bardziej jeśli dopisze pogoda. A utkwiła ci w pamięci jakaś nietypowa Wielkanoc? Chyba nie było takiej… u nas zazwyczaj jest bardzo tradycyjnie. Wszyscy spotykamy się na Wielkanoc u mnie w domu, wcześniej gromadziliśmy się u moich rodziców. Czasem widzimy się też u mojego brata. Jest wesoło i dużo się dzieje. Uwielbiam ten nasz rodzinny gwar i "przekrzykiwanie" się przy stole. Jaka była najdziwniejsza rzecz, która znalazła się w twoim koszyku wielkanocnym? Nie mamy zwyczaju chowania czegoś nietypowego w koszyczku wielkanocnym. Dla dzieci kupuje się słodycze, które zwykle otrzymują po śniadaniu. Jeśli chodzi o tradycję ukrywania jakichś przedmiotów w ogrodzie, to tego też nigdy nie praktykowaliśmy. Foto: Grzegorz Kozakiewicz / Materiały prasowe Zdradzisz, jakie były największe "wielkanocne jaja", które widziałaś? Nie tyle widziałam, co przywiozłam! Było to jakiś czas temu, kiedy w Polsce nie dało się nabyć jeszcze takich produktów. Przed Wielkanocą odwiedziłam południową Afrykę, gdzie kupiłam strusie jajo. Po powrocie do kraju włożyłam je do koszyka wielkanocnego, aby poświęcić. Nie wiedziałam później, jak się do tego jaja zabrać! Tato stwierdził: "ja bym tego nie rozbijał"! Wziął więc wiertarkę i zrobił kilka dziurek. Ostatecznie zrobiliśmy z niego jajecznicę dla wszystkich domowników i była naprawdę bardzo smaczna. Czy warto dla świątecznych gości ugotować coś nietypowego, czego nigdy nie robiliśmy, czy lepiej postawić na tradycyjne, sprawdzone dania wielkanocne? Staram się zawsze, by na moim świątecznym stole znalazło się coś, co zaskoczy gości. Najczęściej eksperymentuję z obiadem. Jeśli chodzi o śniadanie, to jednak trzymam się tradycji. Moja rodzina wymaga, żeby było tak, jak zawsze. Nie może zabraknąć różnorodnych ciast, w tym mazurków: kajmakowy i czekoladowy to nasze ulubione! Jest też nasza, tradycyjna babka ucierana (waniliowo-kakaowa), którą przygotowuję raz do roku. Zdarza się, że muszę piec ją drugi raz, bo domownicy tak w niej zasmakują, że szybko znika ze stołu. Mam też przyjaciółkę – Ewę, która robi doskonałe pasztety. Stosujemy więc formę wymiany – ja mam pyszny pasztet z dziczyzny, a ona ciasta, do których "nie ma ręki". Są takie potrawy wielkanocne, które mają na tyle uświęcone tradycją przepisy, że jakiekolwiek zmiany uznałabyś za świętokradztwo? Nie. Przepisy mają to do siebie, że każda gospodyni może je wykonać na swój sprawdzony sposób. Więcej przypraw, mniej soli, bardziej albo mniej słodko. Najważniejsze, by smakowało to domownikom. A co z dekoracją świąteczną stołu – słyszałam, że lubisz gadżety – czy to oznacza, że i pod tym względem wszystko jest dopracowane do perfekcji? Dekoracjami od jakiegoś czasu zajmuje się moja córka. Ola je wymyśla, samodzielnie przygotowuje i sprawia jej to olbrzymią frajdę. Tworzy piękne rzeczy. Maa swój "model kurczaka", który zrobił furorę w sieci, a zdjęcia można podziwiać na moim profilu na Facebooku. Na świątecznym stole zawsze jest dużo różnych ozdób, a dominującym kolorem jest żółty. Nie da się ukryć, że Polska kuchnia nie należy do najlżejszych. Podczas świąt kosztujemy wiele pysznych, ale niekoniecznie zdrowych dań. Liczymy kalorie, wszyscy wiemy, że nadmiar tłuszczu i cukru to samo zło. Czy masz jakieś swoje sprawdzone sposoby, jak przeżyć święta i nie przytyć? Będę protestować! Polska kuchnia jest bardzo zdrowa. Osobną kwestią jest jednak czas świąteczny, który po prostu… sprzyja obżarstwu. Jemy wówczas za dużo, ale z drugiej strony święta nie są co tydzień, a raz do roku. Przy wszystkim należy zachować rozsądek. Ważne, by po jedzeniu iść na spacer, żeby organizm mógł się zregenerować. Należy cieszyć się biesiadowaniem, wspólnym towarzystwem, ale warto ogrom jedzenia rozkładać na dłuższy okres. Można zjeść wędlinę z chrzanem, zrobić przerwę i dopiero później "zabrać się" za słodkości i kawę. Nie leżmy za długo przed telewizorem! A przede wszystkim nie liczmy kalorii i cieszmy się świętowaniem! (uśmiech) Już od wielu lat prowadzisz w telewizji swój kulinarny program "Ewa gotuje". Widzowie śledzą każdy twój ruch, a większość ogląda program, robiąc notatki. Czy rzeczywiście wszystko to, co gotowane jest na oczach widzów, zawsze się udaje? Każda potrawa, którą podaję, jest przeze mnie przygotowana i dopracowana. Nie ma prawa się nie udać. Wszystko "przechodzi" przez moje ręce. Doprawiam jednak "pod swój smak", co nie każdemu może przypaść do gustu. Słynę z tego, że te potrawy zawsze wychodzą. Osobną sprawą jest technologia wykonywania potraw (na przykład ciast). W grę wchodzi więc ogrzewanie, temperatura w pomieszczeniu i szybkość wykonywanych przeze mnie czynności. Jeśli robię to przed kamerą, zdarza się, że masa się "zetnie", bo temperatura w pomieszczeniu jest za wysoka. Ma na to wpływ liczba osób w domu oraz silne oświetlenie, który towarzyszy produkcji programu. Nierzadko reżyser każe też powtarzać jakąś scenę i dochodzi np. do rozwarstwień. Najczęstsze wpadki zdarzają się podczas ubijania śmietany. Zawsze muszę mieć kilka kartonów w zapasie, bo śmietana się warzy i robi się z niej… masło. Kto tak naprawdę zjada te wszystkie pyszności? Moja ukochana ekipa! Widzowie obserwują przed kamerą tylko mnie, ale nad realizacją tego formatu pracuje aż 17 osób. Kamery, operatorzy, asystenci, reżyser – trochę tych osób na planie jest! Jak tylko kończę gotować, to od razu zaczyna się walka na noże i widelce o każdy kęs. Oni przeżywają tortury, kiedy ja gotuję, a po całej kuchni rozchodzą się zapachy. Wszystkim kiszki marsza grają. Skąd wziął się pomysł na tego typu format i w dodatku kręcony w domowym zaciszu? Moja kuchnia jest chyba najbardziej znaną kuchnią w Polsce (śmiech)! Program jest nagrywany u mnie w domu. Wszystko zaczęło się dokładnie 10 lat temu. Nina Terentiew poprosiła, bym zrobiła program kulinarny, ale postawiła jeden warunek, że to ja będę prowadzącą. Do tej pory byłam producentem, a teraz miałam stanąć przed kamerą. Nina Terentiew stwierdziła, że mam do tego dar. Po dwóch miesiącach, kiedy nieubłaganie zbliżał się termin oddania programu, musiałam się zastanowić, co dalej zrobić. Spotkałam się z moją ekipą (z którą wcześniej już pracowałam przy "Podróżach kulinarnych") i stwierdziliśmy, że stworzymy program, który nagramy w mojej kuchni. Wtedy jeszcze miałam małe mieszkanie. Obejrzałam wiele różnych programów kulinarnych i stwierdziłam, że nigdzie nie będę czuła się tak dobrze, jak we własnej kuchni. Jeśli to ma być mój autorski program, to będzie moje gotowanie, moje smaki i mój dom. Nagraliśmy odcinek pilotażowy i pokazaliśmy go Ninie Terentiew. Ona stwierdziła, żebym już nic nie kombinowała, bo to bardzo dobry pomysł, a ja po prostu "tańczę w swojej kuchni". Od tamtego momentu zaczęliśmy więc kręcić program u mnie w kuchni. Ponieważ była ona jednak mała, a cały proces przeszkadzał domownikom i sąsiadom, postanowiłam kupić dom. I tak już od paru ładnych (aż 10!) lat zapraszam widzów do mojego domowego zacisza. Często zapraszasz do swojego programu gości, jednym z nich była Maryla Rodowicz – jak wspominasz to spotkanie? Absolutnie cudowne spotkanie! Wiedząc, że Maryla będzie moim gościem, postanowiłam przygotować dla niej specjalne ciasto i - za zgodą imienniczki - nazwać je Maryla. Ona jest niezwykle kolorowa, pogodna i do tego tak fantastycznie śpiewa biesiadne piosenki, które rozbrzmiewają w domach podczas rodzinnych imprez. Dlatego postanowiłam zrobić kolorowe ciasto, które może zagościć na takich rodzinnych spotkaniach. Maryli Rodowicz bardzo posmakował ten wypiek, a najbardziej masa zrobiona na wiśniówce. Nagrywaliśmy kilka dubli, a Maryla za każdym razem wyjadała masę z wiśniówką! A nawet wzięła kawałek na wynos! Niedługo jubileuszowy odcinek "Ewa gotuje" – z tej okazji przygotowaliście specjalne wydanie - co będzie w nim takiego wyjątkowego i czym tym razem zaskoczycie widzów? Trzechsetne wydanie programu, a tym samym świąteczny odcinek zostanie wyemitowany w Wielką Sobotę. Znajdą się w nim przepisy na pyszny żurek, paschę, a także domową szynkę. Chciałam pokazać, że pascha jest bardzo łatwa w przygotowaniu, a do tej pory jeszcze nie robiłam tej tradycyjnej potrawy. Tym razem postanowiłam też podpowiedzieć, jak "podkręcić" smak szynki, by była naprawdę wyjątkowa. Nie mogło też zabraknąć jubileuszowego tortu. Co więcej, mamy nową czołówkę, oprawę graficzną oraz nowe logo programu. A wszystko to znajdzie się… na jubileuszowym torcie. Będzie ciekawie i zaskakująco, bo przez te wszystkie odcinki, udało nam się stworzyć spore grono fanów. Nawet jeden z nich zaproponował, że w tym odcinku będę przemieszczać się bardzo szybko, bo za pomocą helikoptera! Będzie to więc podniebna podróż kulinarna. (uśmiech) Foto: Grzegorz Kozakiewicz / Materiały prasowe Jaka jest główna recepta Ewy Wachowicz na udaną Wielkanoc? Przede wszystkim dobra organizacja i zaangażowanie domowników do pomocy. Jeśli wszystko jest już zorganizowane, to trzeba jeszcze pamiętać, żeby wypocząć i porządnie się wyspać. Ja na pewno nie jestem zwolenniczką "zarywania" nocy. Jeśli powstanie jedna sałatka albo jedno ciasto mniej, to naprawdę nikt nie zauważy. I tak wszystkiego zawsze będzie za dużo. Foto: Archiwum prywatne / Materiały prasowe Informacje Wielkanocne ciasta i desery Ewy Wachowicz Bez jakich ciast i deserów nie wyobrażacie sobie świąt Wielkiej Nocy? Obowiązkową pozycję w większości polskich domów zajmuje babka, mazurek oraz p Przepisy na Wielkanoc od Ewy Wachowicz! Pasztet z pistacjami, mazurek, baba z dżemem Królowa polskiej kuchni - Ewa Wachowicz - prezentuje nam swoje ulubione przepisy na Wielkanoc! Wśród nich - bardzo smaczny pasztet z pistacjami czy baba drożdżowa z dżemem malinowym. Macie odwagę na eksperymenty w kuchni? A więc te przepisy to coś w sam raz dla Was! Wielkanocne przepisy Ewy Wachowicz Na pierwszy rzut - baba drożdżowa z dżemem malinowym! Opis przygotowania Mąkę przesiać do dużej miski. Zrobić dołek, wlać około 100 ml ciepłego mleka. Posłodzić 3 łyżkami cukru. Wkruszyć drożdże. Delikatnie wymieszać i odstawić na 10-15 minut. Po tym czasie wybić jajka, dosypać resztę cukru, dolać pozostałe mleko oraz roztopione masło. Uperfumować cukrem waniliowym. Wyrobić ciasto. Gdy zacznie odchodzić od łyżki, przykryć i odstawić na ½ godziny. Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę – obficie posypaną mąką. Podzielić na 4 części. Każdą rozwałkować na kształt prostokąta. Posmarować dżemem malinowym. Delikatnie zwinąć w rulon i pokroić na 3-centymetrowe kawałki. Formę na babkę wysmarować masłem i obsypać cukrem. Do tak przygotowanej foremki włożyć kawałki drożdżowego ciasta – układać jeden obok drugiego, dość ciasno. Żółtko roztrzepać z mlekiem i posmarować nim wierzch ciasta. Przykryć i zostawić w cieple na 20-30 minut. Następnie wstawić na około 40 minut do pieca, nagrzanego do 180 st. C. Po upieczeniu od razu wyjąć z formy. Cukier spowoduje, że na babie powstanie chrupiąca skorupka. Składniki: 700 g - mąki 350 ml - mleka 230 g - cukru 50 g - świeżych drożdży 3 - jajka 120 g - masła 1 łyżka - cukru waniliowego dżem malinowy 1 - żółtko 3 łyżki - mleka MAZUREK Mąkę przesiać na stolnicę. Dodać ugotowane żółtka (zetrzeć na tarce wprost do mąki). Dosypać cukier puder. Dorzucić zimne masło i wszystko razem wysiekać. Gdy powstanie kruszonka, zagnieść ciasto. Włożyć do woreczka i schłodzić w lodówce (minimum 2 godziny). Zimne ciasto rozwałkować na kształt blachy (trochę ciasta odłożyć). Nawinąć na wałek i przełożyć do foremki, wyłożonej papierem do pieczenia. Najlepiej użyć blachy bez jednego brzegu – po upieczeniu łatwiej będzie zsunąć z niej kruche ciasto. Z odłożonego ciasta uformować wałeczki i zrobić z nich brzegi mazurka oraz kratkę na środku (tak, by powstała szachownica). Ciasto najlepiej przykleić białkiem. Spód ciasta nakłuć widelcem, przyklejone wałki lekko spłaszczyć i tępą stroną noża zrobić dekoracyjną kratkę, następnie posmarować białkiem. Ciasto przykryć papierem do pieczenia, obciążyć (specjalnymi kulkami, grochem lub fasolą). Wstawić do piekarnika, nagrzanego do 180 st. C. Piec przez 15 minut, zdjąć obciążenie i upiec na złoty kolor. Po upieczeniu zsunąć z blachy i wystudzić. Puszkę mleka gotować w wodzie przez 3 godziny (na małym ogniu). W ten sposób powstanie kajmak. Nad gorącą kąpielą wodną roztopić czekoladę, dodając wodę i masło. Żółtka wybić do miski, dodać cukier puder i utrzeć kogel-mogel. Do utartych żółtek stopniowo dodać rozpuszczoną czekoladę. Dwa kwadraty ciasta (naprzeciwległe, po skosie) posmarować konfiturą pomarańczową, dwa pozostałe dżemem z czarnej porzeczki. Na pierwszy nałożyć krem czekoladowy. Wyrównać. Do reszty kremu dodać nieco chili, wymieszać i nałożyć na drugi kwadrat. Wierzch również wyrównać. Na 3 kwadrat ciasta (ten obok czekolady z chili), oprócz dżemu, nałożyć żurawinę namoczoną w rumie, następnie kajmak (puszkę wystarczy otworzyć). Ta część mazurka będzie dla dorosłych. Kajmak nałożyć też na ostatni kawałek ciasta. Wierzch kajmaku wyrównać. Udekorować wedle uznania – prażonymi migdałami, żurawiną, chili, owocami kandyzowanymi i ozdobami z czekolady. Składniki: 450 g - mąki 5 - żółtek 150 g - cukru pudru 220 g - masła białko do sklejenia i posmarowania ciasta Dekoracja: prażone migdały suszona żurawina papryczka chili ozdoby z czekolady Dodatkowo konfitura pomarańczowa dżem z czarnej porzeczki szczypta chili garść suszonej żurawiny namoczonej w rumie Kajmak 1 puszka - mleka skondensowanego słodzonego Krem czekoladowy 2 tabliczki - czekolady 2 łyżki - masła 4 łyżki - wody 4 - żółtka 3 łyżki - cukru pudru PIECZEŃ NA WIELKANOC Opis przygotowania Zacząć od zrobienia suchej ziołowej marynaty. Jałowiec, ziele angielskie, pieprz, liście laurowe i dwa goździki umieścić w elektrycznym młynku do kawy (idealny do rozdrabniania przypraw) i mielić kilkanaście sekund. Zioła można też zmiażdżyć w moździerzu, a większą ilość przyprawowej mieszanki zrobić w malakserze. Na suchej patelni rozgrzać sól i dodać zmielone przyprawy, mieszać kilka sekund, by wysoka temperatura uwolniła z ziół wszystkie olejki eteryczne. Pod patelnią zgasić płomień i dodać czosnek przeciśnięty przez praskę. Mięso naszpikować suszonymi śliwkami i natrzeć suchą marynatą. Włożyć na parę godzin do lodówki. Następnie ze wszystkich stron obsmażyć w oliwie i przełożyć do gęsiarki. Na patelnię wlać czerwone wino, chwilę podgrzewać (by płyn „zebrał” cały smak spod mięsa) po czym dodać do pieczeni. Gęsiarkę włożyć na jakieś 2 godziny do piekarnika nagrzanego do 200 st. C. Podczas pieczenia co 15-20 minut zaglądać do mięsa i polewać je sosem spod pieczeni. Jeśli winny płyn zbyt szybko wyparuje, podlać bulionem lub przegotowaną wodą. Upieczone mięso jest doskonałe zarówno na ciepło, jak i na zimno - jako wędlina. Robiąc wielkanocną pieczeń proszę jeszcze pamiętać o jednym: młynek nie nada się już do mielenia kawy. Chyba, że lubimy małą czarną aromatyzowaną jałowcem i zielem angielskim. Składniki: 2 kg - mięsa na pieczeń 3 łyżki - oleju 1 szklanka - czerwonego wytrawnego wina suszone śliwki do szpikowania Marynata 1 łyżka - ziaren jałowca 1 łyżeczka - ziela angieskiego 1 łyżeczka - pieprzu 2 - liście laurowe 2 - goździki 4 ząbki - czosnku 1 łyżka - soli PASZTET Z PISTACJAMI Opis przygotowania Grzyby namoczyć. Pistacje obrać, wstępnie podgotować (przez kilka minut). Mięso podsmażyć, dodać grzyby (wraz z wodą), jarzyny, ziele angielskie i liście laurowe. Ugotować. Cebulę pokroić w półplasterki, zeszklić na maśle, następnie dodać wątróbkę i podsmażyć. Ugotowane i schłodzone mięso oddzielić od kości, wraz z wątróbką, grzybami i jarzynami przepuścić przez maszynkę do mielenia (2 razy). Dodać pistacje, imbir, śmietanę, sos sojowy, koniak, sól, pieprz, świeżo startą gałkę muszkatołową, roztrzepane jajka i oliwę. Wyrobić bardzo dokładnie, po czym przełożyć do foremek wyłożonych papierem do pieczenia. Piec 1 ½ godziny w temp. 220 st. C. Podawać z żurawiną. Składniki: 3 - udka z indyka 3 - udka z kurczaka 50 dag - wątróbki drobiowej 2 - marchewki 1 - pietruszka 3 - cebule 10 dag - suszonych grzybów 20 dag - pistacji 4 - jajka ½ szklanki - śmietany 30% 200 ml - oliwy lub oleju 15 ml - koniaku 2 łyżeczki - masła 2 - liście laurowe kilka ziaren ziela angielskiego kilka łyżek sosu sojowego 1 łyżeczka - mielonego imbiru gałka muszkatołowa do smaku sól pieprz Wykorzystacie przepisy Ewy Wachowicz? Zobacz także: Ewa Wachowicz zdobyła najwyższy wulkan świata! Tylko u nas niesamowite ZDJĘCIA Ciasta wielkanocne – pascha. Słodka potrawa wielkanocna, jadana zwłaszcza w południowej Rosji i na Ukrainie, gdzie nosi nazwę „paska”. Przygotowywana z twarogu lub mleka, śmietany i masła z dodatkiem słodkich bakalii. Może być miłą odmianą wśród tradycyjnych serników i mazurków. Tradycyjna pascha z bakaliami. Wyniki wyszukiwania dla ewa wachowicz ciasta na wielkanoc (69839) REKLAMA REKLAMA Wideoprzepisy ewa wachowicz ciasta na wielkanoc - ewa wachowicz ciasta na wielkanoc (155) REKLAMA Książki kucharskie ewa wachowicz ciasta na wielkanoc - ewa wachowicz ciasta na wielkanoc (29626) 1 przepis Książka kucharska Ewa Wachowicz Wielkopolskie plyndze Skopiowań: 0 2 przepisy Książka kucharska ewa wachowicz Lazania z mięsem i pieczarkami Placek z rabarbarem i budyniem Skopiowań: 0 1 przepis Książka kucharska EWA WACHOWICZ Metrowiec Skopiowań: 0 1 przepis Książka kucharska ewa wachowicz Sernik z rosą Skopiowań: 0 Kucharze ewa wachowicz ciasta na wielkanoc - ewa wachowicz ciasta na wielkanoc (54) Artykuły ewa wachowicz ciasta na wielkanoc - ewa wachowicz ciasta na wielkanoc (2268) Artykuły - najnowsze przepisy na ciasta ewy wachowicz (3665) Przepisy na wielkanocne ciasta Mazurek, makowiec, a może babka? Jeżeli zastanawiasz się, czym w tym roku zaskoczyć gości, przychodzimy z pomocą. Przygotowaliśmy krótki przewodnik po najlepszych wielkanocnych wypiekach. Pyszne ciasta, obiady i sałatki Ewy Wachowicz Ewa Wachowicz gotuje dla Państwa na ekranie TV Polsat w programie kulinarnym "Ewa gotuje" Aktualny progrma TV NOWE ODCINKI PROGRAMU "Ewa gotuje" godz. 10:10 Sobota POLSAT godz. 13:00 Sobota ATM Rozrywka /starsze odcinki/ godz. 19:30 Sobota POLSAT 2 /starsze odcinki/ godz. 13:00 Niedziela ATM Rozrywka /starsze odcinki/ godz. 19:30 Niedziela POLSAT 2 /starsze odcinki/ godz. 13:20 oraz 13:50 poniedziałek ATM Rozrywka /starsze odcinki/ godz. 13:30 oraz 14:00 wtorek - piatek ATM Rozrywka /starsze odcinki/ Strona główna >> Pozostałe >> Przepisy Ewy Wachowicz Cappuccino Ewy Wachowicz Chleb z płatkami owsianymi Ewy Wachowicz Rurki z kremem Ewy Wachowicz Pychotka batoniki z płatkami kukurydzianymi GołąbkiGołąbki| Czytano 119942 | [0] Polecamy wielkanocne przepisy Ewy Wachowicz. Sprawdzone przepisy kulinarne na ciasta, gofry, pizze, naleśniki. Gorąco polecamy dział: przepisy kulinarne Ewy Wachowicz W przypadku pani Wachowicz uroda idzie w parze z darem gotowania :-) Przypomnijmy, że pani Ewa była w 1992 roku Miss Polonia oraz trzecią Wicemiss Świata. Rok później jako studentka została wybrana Miss Świata Studentek. W czerwcu br. pani Ewa skończyła 40 lat i wygląda równie pięknie, jak pysznie gotuje. Mnóstwo najnowszych przepisów kulinarnych Ewy Wachowicz. Nie wiem jak Ty, ale ja bardzo lubię ogladąć Ewę w telewizji. W dzisiejszym natłoku programów kulinarnych trudno wybrać te godne uwagi i polecenia. "Ewa gotuje" z pewnością do nich należy :-). Przepisy Ewy są w bardzo prosty sposób przedstawione i proste w przyrządzeniu. Naweta taki laik jak ja potrafi je przyrządzić. Bazując na wiedzy zdobytej podczas oglądania jej przepisów kulinarnych przyrządzam własne dania. Chyba nie są złe, bo smakują całej rodzinie. Tobie także polecam przepisy Ewy Wachowicz .Jeżeli znasz godny polecenia i smaczny przepis kulinarny dodaj go do naszcyh zasobów. ciasta weselne. gofry z cukinią. mazurek z migdałami. bunc. american. tarta na ostro. placek z musem. Przepisy na babeczki ewy wachowicz w wyszukiwarce kulinarnej - przynajmniej 2 idealnych przepisów na babeczki ewy wachowicz. Znajdź sprawdzony przepis z Mikserem Kulinarnym!
Pieczenie chleba na zakwasie jest czasochłonnym procesem. Ciasto drożdżowe na chleb wyrasta po 1 godzinie, z zakwasu po 6 – 12 godzinach. Z tego powodu większość piekarni i gospodyń domowych wybiera wyrastania chleba na drożdżach. Jaka jest różnica w smaku? Jaki wpływ na nasze zdrowie mają drożdże i zakwas? Dlaczego zakwas jest lepszy od drożdży? Na te pytania odpowiem na blogowym poradniku wraz ze sprawdzonym przepisem na zakwas żytni. Z powodzeniem przygotujecie zakwas wspaniale spulchniający domowy chleb. Czytaj dalej Dlaczego zakwas jest lepszy od drożdży Czas 40 minut Porcji 10 kcal : 350 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 10 babka cytrynowa na Wielkanoc. Szybko się przygotowuje, jest lekka i wilgotna. Ma piękny złoty kolor po upieczeniu, a zapach cytryny unosi się po całym domu. Czytaj dalej Prosta babka cytrynowa Czas 60 minut Porcji 1 kcal : 100 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 15 zł. Czytaj dalej Chrzan tarty własnej roboty Czas 5 minut Porcji 1 kcal : 130 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 25 zł Czytaj dalej Sałatka śledziowa warstwowa Czas Wykonanie 50 minut Porcji 12 kcal : kalorii Trudność łatwe Koszt: do 25 zł Czytaj dalej Jogurtowa baba z nutellą Czas 165 minut Porcji 2 kcal : 320 kalorii/100g Trudność średnie Koszt: do 50 a więc łopatkę, udka i boczek myjemy, zalewamy wodą, dodajemy ziele angielskie, liść laurowy oraz obrane warzywa (nie trzeba kroić) i gotujemy aż mięso będzie miękkie Czytaj dalej Pasztet świąteczny Czas 50 minut Porcji 10 kcal : 366 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 10 sporej miski kruszymy drożdże, zasypujemy je cukrem i cukrem waniliowym, na to wlewamy olej i zimne mleko, na to wlewamy rozmącone jajka, całość zasypujemy mąką. Czytaj dalej Leniwa baba z chrupiącą kruszonką Czas 25 minut Porcji 1 kcal : 160 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 10 zł Czytaj dalej Jajka w czapeczkach z farszem z kiełek Czas 50 minut Porcji 10 kcal : 390 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 25 zł. Wspaniała babka piaskowa, polecam nie tylko na Święta Wielkanocne. Prosty i sprawdzony na formę o średnicy 21 cm. Czytaj dalej Babka piaskowa Czas 120 minut Porcji 10 kcal : 98 kalorii/100g Trudność łatwe Koszt: do 25 coraz bliżej, a z Wielkanocą kojarzą się przede wszystkim pasztety. Proponuję Wam pyszny pasztet warzywny w kolorach reggae. Dzięki pięknym i żywym kolorom, pasztet jest bardzo wiosenny, jest miłą odmianą dla tradycyjnych pasztetów. Czytaj dalej Pasztet w kolorach reggae
jajka w cieście francuskim. sałatka z serem solankowym i oliwkami. mini bułeczki z cynamonem. lekka i prosta zupa. wiosenna sałatka z kiełkami. moje sposoby na jajeczko dla dziecka. wielkanoc 2013 propozycje menu. Przepisy na tradycyjny mazurek wielkanocny ewy wachowicz w wyszukiwarce kulinarnej - przynajmniej 1 idealnych przepisów na

Wielkanocne przepisy Ewy Wachowicz poszukiwane są przez wiele osób nawet na kilka tygodni przed świętami. Choć do Wielkanocy pozostało jeszcze trochę czasu, to już teraz wielu Polaków, by jak najlepiej się przygotować, szuka prostych i łatwych przepisów wielkanocnych Ewy Wachowicz. Jakie dania powinny znaleźć się na świątecznym stole? Poniżej zebraliśmy dla was najlepsze propozycje. Wielkanocne przepisy Ewy Wachowicz - najlepsze przepisy na łatwe i szybkie potrawy wielkanocne. Co podać w święta? Jakie dania przygotować dla bliskich? Przedstawiamy najlepsze przepisy wielkanocne Ewy przepisy dietetyczne - święta w wersji fitEwa Wachowicz zawodowo na szklanym ekranie zadebiutowała chwilę po zdobyciu tytułu Najpiękniejszej Studentki Świata. W Telewizji Polsat pracowała jako spikerka, a także prowadziła program "100 procent dla stu". Następnie założyła własną firmę Ewa Wachowicz - PROMISS i już jako niezależna producentka telewizyjna zrobiła swój pierwszy program - "Poradnik imieninowy". W 1998 roku rozpoczęła produkcję programu "Podróże Kulinarne Roberta Makłowicza", który nadawany był przez dziesięć lat. W 2007 roku zaczęła produkować autorski program kulinarny "Ewa gotuje".Poniższe przepisy wielkanocne Ewy Wachowicz pochodzą ze strony internetowej przepisy Magdy Gessler - czyli świąteczne rewolucje w kuchniWielkanocne przepisy Ewy Wachowicz - najlepsze przepisy na święta Poniżej przedstawiamy wielkanocny przepis Ewy Wachowicz na sałatkę z selera i ananasa. Jej wykonanie jest bardzo proste i nie zajmie dużo czasu. Uśmiech na twarzach bliskich i szczęśliwe brzuchy gwarantowane :)Składniki: 2 słoiczki selera marynowanego 1 por 1 puszka ananasa 1 szklanka majonezu 5 jajek sól i pieprz Wykonanie: Na początku gotujemy jaja na twardo. Następnie wkładamy je do zimnej wody i gdy tylko się zagotują, trzymamy je w ukropie przez 8-10 minut. Po ugotowaniu należy obtłuc skorupki, a jajka zanurzyć w zimnej wodzie po to, by łatwiej było je obrać. Seler przekładamy ze słoików na sito i lekko odciskamy. Warzywa trzeba pozbawić nadmiaru marynaty. W przeciwnym wypadku sałatka będzie kwaśna. Następnie długie wstążki selera należy posiekać na mniejsze kawałki. Z kolei ananasa odsączamy z syropu i dzielimy na cząstki. Pora należy pokroić na drobne kawałki i sparzyć na sicie gorącą wodą. Wystudzone oraz obrane jaja trzeba przekroić na pół. Żółtka wkładamy do miski, a białka siekamy w drobną kostkę. Następnie żółtka rozcieramy pałką, dodając po łyżce majonezu. Jak sos zrobi się gładki, należy wrzucić wszystkie pokrojone składniki i dokładnie wymieszać. Na końcu dodać sól i wielkanocny - co powinno się znaleźć na świątecznym stole? [POTRAWY]Żurek na Wielkanoc - PRZEPIS Ewy WachowiczPrzepis wielkanocny Ewy Wachowicza na żurek zamieszczamy poniżej. Do wykonania potrawy potrzebne będą przepiórcze jaja, białe kiełbasy czy suszony 6 białych kiełbas zakwas 1 cebula 2 ząbki czosnku 1 łyżka masła 1 kapelusz suszonego prawdziwka liść laurowy kilka ziaren czarnego pieprzu i ziela angielskiego 1 łyżka majeranku oliwa do smażenia jajka przepiórcze natka pietruszki Wykonanie: Cebulę należy pokroić w drobną kostkę i zeszklić na maśle w wysokim garnku. Następnie dodajemy posiekany czosnek i wszystko razem przesmażamy. Zalewamy ok. 2 l wody, dorzucamy kapelusz suszonego prawdziwka, liść laurowy, kilka ziaren czarnego pieprzu, ziela angielskiego i roztarty w dłoniach suszony majeranek. Dodajemy białą kiełbasę, przykrywamy i zagotowujemy. Następnie ugotowaną kiełbasę przekładamy na ciepły talerz. Do garnka wlewamy zakwas na żur (tyle, by zupa była wystarczająca kwaśna i gęsta). Przykrywamy i zagotowujemy. Kiełbasę kroimy w plastry i smażymy na patelni. Przecedzamy żur i przyprawiamy go solą i pieprzem. Podajemy z usmażoną kiełbasą i ugotowanym na twardo jajkiem przepiórczym. Na talerzu dekorujemy natką - przepis Ewy Wachowicz na makowiec z jabłkamiSkładniki: 130g masła 300g cukru pudru 6 jajek szczypta soli 250g maku namoczonego w mleku 6 łyżek kaszy manny 1 łyżka proszku do pieczenia 1 łyżka cukru waniliowego 100g orzechów włoskich 400g jabłek polewa czekoladowa orzechy włoskie (do dekoracji) Wykonanie: Na początku należy utrzeć masło z cukrem pudrem. Stopniowo dodajemy po jednym żółtku. Następnie dodajemy po łyżce maku (sparzonego mlekiem i zmielonego dwa razy). Mieszamy. Dodajemy po łyżce kaszy manny, mieszamy z proszkiem do pieczenia i cukrem waniliowym. Później należy wmieszać posiekane orzechy włoskie i jabłka utarte na tarce jarzynowej. Dodajemy także pianę z białek - ubitą ze szczyptą soli. Przekładamy do tortownicy bądź małej blaszki. Pieczemy przez ok. 1 godzinę w temp. 180 stopni. Na końcu oblewamy płynną czekoladą i dekorujemy połówkami orzechów. Smacznego!Jajka faszerowane wielkanocne: pieczarkami, szynką, serem, łososiem, tuńczykiem, awokado [PRZEPISY]

cmfoSU. 239 308 46 80 173 114 25 33 450

ciasta wielkanocne ewy wachowicz