Tymek w ciągu kilku lat przeobraził się z początkującego rapera w dojrzałego, wszechstronnego artystę. Znany z utworów „Język Ciała”, „Anioły i Demony” czy „Poza kontrolą”, znalazł się w 2019 roku na pierwszym miejscu najczęściej słuchanych artystów z Polski na Spotify. W 2021 roku planuje wydanie nowego krążka pt. „Odrodzenie” i koncerty w całej Polsce. Czytaj dalej aby poznać szczegóły jego kariery oraz nieustanną przemianę – Z ziemi włoskiej do PolskiTymek urodził się w 1994 roku w Opolu, ale pierwsze 17 lat swojego życia spędził we Włoszech. Po powrocie do Polski zainteresował się rodzimym hip-hopem. Pierwszą grupą hiphopową, którą zafascynował się Tymek, była Paktofonika. Ta fascynacja zaowocowała wspólnym numerem z Pokahontaz. W utworze „Kalendarze”, Tymek odpowiada przede wszystkim za refreny. Debiutancka płyta „Jestem Tymek” z 2017 roku to klasyczny rap z jazzowymi samplami i tekstem w centrum. Nie ma tam trapowych hi-hatów i autotune’a, których nie sposób uniknąć we współczesnych, hiphopowych w tamtym czasie o Tymku wiedziało niewielu, to pokazał na płycie swoje duże umiejętności i zachęcił uważniejszych słuchaczy do bacznego śledzenia jego i jego „Język Ciała”Największym przełomem w karierze Tymka był utwór „Język Ciała” wypuszczony rok po debiutanckiej płycie. To właśnie ten numer sprawił, że o Tymku zrobiło się głośno, a liczba wyświetleń jego numerów gwałtownie podskoczyła. Do dziś „Język Ciała” wyświetlono na YouTube ponad 140 milionów razy! Mówią, że geniusz tkwi w prostocie. Ta zasada z pewnością zadziałała w przypadku tego singla. Utwór jest zachowany w minimalistycznej stylistyce klubowej z bardzo chwytliwym refrenem, powtarzanym niemal bez przerwy:„Krążę na okrągło, jestem jak worek z forsąOni czują samotność, a ja nie czuję już nic”W utworze gościnnie wystąpił Big sukcesie „Języka Ciała” Tymek nagrał całą płytę w podobnej stylistyce o wymownej nazwie „Klubowe”. Krążek pokrył się platyną.„Anioły i Demony” – kolejny hit z featuringiem Big Scythe’a„Jeśli coś działa – nie zmieniaj tego” – zdaje się, że z takim wnioskiem Tymek podszedł do produkcji singla promującego płytę „FIT”. Utwór „Anioły i Demony” brzmi jak kontynuacja „Języka Ciała”. Prosty, klubowy rytm, Big Scythe na featuringu i chwytliwy refren przyniosły młodemu raperowi kolejny sukces.„Wokół krążą aniołyWirując jak narkotyW tle leci hit co dosyć ma go pół kraju, a resztaNie może przespać nocy”Czy rapując o hicie, którego „dosyć ma pół kraju”, Tymek nawiązuje do „Języka Ciała”? Trudno powiedzieć. Jedno jest jednak pewne – podobnie jak w przypadku „Języka Ciała”, „Anioły i Demony” zrobiły furorę i prawie przebiły 100 milionów wyświetleń na YouTube.„Rainman” na płycie „FIT”Pomimo podobieństw wspomnianych wyżej singli, Tymek na nowej płycie całkowicie zmienił stylistykę, co z czasem okaże się cechą charakterystyczną jego twórczości. Na płycie „Klubowe” mieliśmy do czynienia – a jakże – z muzyką klubową, natomiast „FIT” to zwrot w kierunku mainstreamowego trapu i nowego stylu jest drugi singiel z płyty pt. „Rainman” z TEDE, TRILLEM i PEN na feacie. Choć Tymek cały czas eksperymentuje z formą i brzmieniem, to pewne elementy jego twórczości są z nich jest refren – zazwyczaj śpiewany i bardzo chwytliwy, który stanowi najważniejszą część kompozycji, powtarzaną wielokrotnie w trakcie przebiegu utworu. Podobnie jest w przypadku „Rainmana”, który wyświetlono już prawie 100 milionów razy na YouTube. Te chwytliwe melodie sprawiają, że jego numery łatwo odnajduje się w mainstreamie i na imprezach jako tzw. „banger”.„Oczko w głowie” i „Polska Ballada”Po nagraniu płyty z klasycznym rapem, muzyką klubową i trapem, Tymek zdecydował się pójść dalej i raz jeszcze przełamać swój wizerunek. Pierwszą jaskółką zapowiadającą zmiany był utwór „Oczko w głowie”, który Tymek nagrał z Kubą Karasiem i Wojtkiem otwiera się na coś, co potocznie nazywane jest „alternatywnym popem”. W tej odsłonie młody twórca prezentuje się jako romantyk. Co ważniejsze, zrezygnował z rapu i zaprezentował się w tym singlu jako piosenkarz. W jednym z wywiadów podkreślił: „Ja wcale nie wiem, czy jestem raperem (…) Ja tworzę to, co czuję. To jest po prostu muzyka”.Nowe brzmienie możemy usłyszeć także na nowym singlu „Polska Ballada”. W tym kawałku ponownie słyszymy retro synthy i Tymka-piosenkarza, który zarysowuje przed nami idylliczne miejsce, do którego zmierza:„Daj mi słowa, daj mi wschód i mleka łykCiepły polar, kapie z łyżeczki miód jak z szybskrapla się woda, szczęścia podkowa, górski świtMogę tak żyć, tak spędzić jedno z żyć”Nowa płyta pt. „Odrodzenie” zostanie wydana w drugiej połowie 2021 roku. Za produkcję albumu odpowiada Wojtek Urbański, z którym Tymek współpracował przy numerze „Oczko w głowie”. Jednak ich ostatni, wspólnie wydany numer „Relajate” znowu zaskakuje, prezentując ciężkie, agresywne brzmienie z niepokojącym klipem w reżyserii Krzysztofa Tymka w 2021 roku„Odrodzenie” i nieustające zmiany stylistyczne Tymka sprawiają, że jego nadchodzące koncerty w 2021 roku zapowiadają lepiej, niż kiedykolwiek. Czy usłyszymy Tymka romantyka z utworu „Oczko w głowie”, czy może cynicznego imprezowicza z utworu „Relajate”? Trudno odpowiedzieć na to pytanie, szczególni, że artysta nie udziela się wiele w wywiadach ani social mediach. Wie, że najlepszym sposobem aby zaistnieć, to stworzyć wokół siebie aurę tajemnicy. Jedno jest pewne – na nadchodzących koncertach nudy nie będzie, dlatego już teraz warto zaopatrzyć się w bilety na jego nadchodzące koncerty.